Opieka nad psem to nie tylko dbanie o jego komfort fizyczny - dach nad głową, ciepłe posłanie, pełną miskę. To także troska o jego emocje i zachowania. Zdarza się, że niektóre czworonogi wykazują w tym zakresie problemy. W takim przypadku pomoc niesie psi behawiorysta - kim jest behawiorysta psów, czym się zajmuje i jakie trudności warto z nim skonsultować?
Spis treści:
Jeszcze kilkanaście lat temu było niewiele osób, które zajmowały się psią behawiorystyką - analizowaniem ich zachowań, emocji, problemów z przystosowaniem, ale też potrzeb. Do tych ostatnich należą:
To właśnie niezaspokojenie wymienionych wyżej potrzeb często prowadzi do frustracji, która objawia się niepożądanymi zachowaniami czworonoga. Wydaje się jednak, że coraz lepiej rozumiemy te zależności, a świadomość społeczna w tym zakresie wzrasta. Stąd też coraz popularniejszy staje się zawód psiego behawiorysty, którego inaczej określa się zoopsychologiem czy psychologiem zwierzęcym. Jest to specjalista, który łączy wiedzę z wielu dziedzin, w tym między innymi psychologii, medycyny weterynaryjnej, biologii, etologii czy neurofizjologii[1]. Dlaczego jest to istotne? Ponieważ każdy z tych obszarów różni się leżącą u ich podstaw teorią, w odmienny sposób opisuje regulację zachowań i jej poziomy, inaczej nazywa pewne zjawiska i tym samym daje różne perspektywy, które mogą pomóc w pracy ze zwierzętami mającymi problemy natury behawioralnej.
Zdarza się to nie tylko u psów przebywających w schroniskach, które często bardzo wiele przeszły i mają trudne doświadczenia, mogące skutkować m.in. nadmierną agresją czy lękiem i wycofaniem. Problemy tego typu mogą dotknąć każdego czworonoga, przy czym w schronisku behawioryści są szczególnie potrzebni, chociaż niestety nie każda placówka ma na to fundusze[1]. Nad czym przede wszystkim pracuje psi behawiorysta w schronisku?
Jak wygląda konsultacja ze specjalistą? Jeśli zauważamy, że nasz ukochany pies boryka się ze specyficznymi problemami - a my razem z nim - nie należy czekać zbyt długo, tylko jak najszybciej poszukać wsparcia. Zaburzenia, które się przedłużają, są znacznie trudniejsze do opanowania niż te, nad którymi zaczniemy pracować od razu.
Już w trakcie wstępnej rozmowy telefonicznej z behawiorystą będziemy musieli pokrótce opisać nasze trudności. Czy jest to na przykład nieumiejętność zachowania czystości w domu? Czy pies jest agresywny? Czy nie umie chodzić na smyczy? Czy nie akceptuje dzieci? Trudności może być naprawdę wiele - co ważne, nie zakładajmy z góry, że są one błahe, nasz pies tak po prostu ma i nie ma co ruszać sprawy. Nieraz są to objawy ogromnego napięcia i frustracji, które kumulują się w naszym ukochanym czworonogu np. z powodu niezaspokojenia jego naturalnych potrzeb. Naszym obowiązkiem, jako opiekunów, jest zapewnić mu wsparcie.
Kolejnym krokiem jest obserwacja psa - może odbyć się na neutralnym gruncie, ale też w warunkach, w których na co dzień nasze zwierzę funkcjonuje. Wiele zależy od specyfiki jego trudności. Druga z wymienionych tu form obserwacji jest o tyle istotna, że często psy w odmiennych warunkach zachowują się całkowicie inaczej niż w swoim codziennym środowisku. Przykład? Pies mieszkający w mieście jest w trakcie spacerów agresywny zarówno do innych psów, jak i ludzi. Jeśli jednak znajduje się na otwartej przestrzeni, potrafi nawiązać pozytywne relacje. Psi behawiorysta powinien zobaczyć obie te reakcje - pozwoli to znacznie lepiej zdiagnozować problem, przekazać opiekunowi wskazówki, pomocne ćwiczenia i kluczowe obszary do pracy na danym etapie. Co ważne, należy mieć świadomość, że tak naprawdę psi behawiorysta zwykle więcej pracuje z opiekunem niż jego psem [1]. Paradoks? Być może, lecz zwróćmy uwagę, że wiele problemów rozpoczyna się od zaburzonej komunikacji. Zrozumienie sygnałów, jakie wysyła czworonożny przyjaciel i nauczenie go tych, które chcemy, aby rozumiał, jest po stronie opiekunów. Pies tego za nas nie zrobi - ciężar (ale i przyjemność!) tego typu pracy spoczywa na naszych barkach.
Czy praca z behawiorystą kończy się na jednym jedynym spotkaniu? Często nie, ponieważ zmiany zachowań zwykle nie są proste i wymagają wielu ćwiczeń, cierpliwości, a także pokory. Obserwacja specjalisty jest ważna dlatego, że pozwala sprawdzić, czy podążamy we właściwym kierunku. Behawiorysta psów sprawdza, czy proces terapii podąża tak, jak należy, a jeśli widzi, że coś jest nie tak, może modyfikować ćwiczenia. Indywidualne podejście to w tym obszarze podstawa!
Tego typu wsparcia może szukać opiekun każdego psa - młodego, starszego, chorego, zdrowego, lękowego, agresywnego etc. Psi behawiorysta ma za zadanie dopasować do potrzeb psa metody swojej pracy i jej kierunek, a nie odwrotnie. Biorąc pod uwagę wiek czworonoga, zupełnie inaczej pracuje się ze szczenięciem, a inaczej z psem dorosłym, borykającym się z problemami, które na tym etapie niemalże stanowią o jego charakterze. Szczenięta często korzystają z tzw. „psiego przedszkola”, gdzie uczą się podstawowych komend, utrzymywania czystości w domu, spacerów na smyczy - w skrócie: najbardziej podstawowych elementów wspólnego życia z człowiekiem. Istotną częścią pracy z nimi są także spacery socjalizacyjne, w których trakcie wspiera się pozytywne doświadczenia z innymi psami. Jako że są to młode zwierzęta, zwykle bardzo szybko się uczą i tworzą wyjątkową relację z opiekunem.
Czy jest to możliwe w późniejszym wieku? Zdecydowanie tak! Zmiana możliwa jest na każdym etapie, a to, w jakim zakresie uda się ją wypracować i czy będzie to trwało dłużej, czy krócej, zależy od niezwykle wielu czynników. Sam psi behawiorysta zwykle nie jest w stanie przewidzieć, dokąd zajdziemy i w jakim stopniu uda się nam poradzić z danym problemem. Pamiętajmy jednak, że pies to żywa istota - ma swój charakter, temperament, przeżycia - nie na wszystko mamy wpływ.
Często behawiorysta psów dopytuje o bardzo podstawowe kwestie, ponieważ nawet one mogą wpłynąć na zachowania zwierząt. Mowa tu, chociażby o diecie psa. Czy wiesz, że jeśli nie jest kompletna i zbilansowana, czyli nie dostarcza psu wszystkich niezbędnych dla niego składników odżywczych w odpowiednich proporcjach, mogą pojawić się na przykład zaburzenia nastroju [2]? Behawiorysta psów sprawdza też, czy Twój ulubieniec nie przyjmuje leków, które mogą mieć wpływ na jego zachowanie (musi w związku z tym znać metody farmakoterapii stosowane u psów). Dopytuje także o ewentualne alergie, ponieważ na przykład uporczywe swędzenie może powodować nie tylko dyskomfort, lecz także wzmożone napięcie i tym samym łatwiejszą drażliwość, objawiającą się, chociażby nadmiernym szczekaniem [2].
Co ważne, jak to zostało już wspomniane - psi behawiorysta bez naszej współpracy i zaangażowania nie będzie w stanie osiągnąć zamierzonych rezultatów. Konieczne jest przede wszystkim zaangażowanie psiego opiekuna. Potrzebne jest także wsparcie i ścisła współpraca z lekarzem weterynarii. Coraz więcej lekarzy decyduje się także na rozwój w kierunku zoopsychologii, co jest niezwykle pomocne, zwłaszcza jeśli konieczne jest wprowadzenie farmakoterapii, która może okazać się dużym wsparciem w radzeniu sobie na przykład z lękiem czy agresją psa. Nie możemy jej jednak stosować bez opieki lekarza weterynarii, którego nadzór nad procesem terapii, w tym ewentualne modyfikacje dawek, jest niezbędny [3].
Łatwo wnioskować, że wychowanie psa jest bardzo szerokim zagadnieniem. Dzięki spokojnej i spełniającej obustronne potrzeby relacji jesteśmy w stanie wspólnie z czworonogiem zbudować szczęśliwy dom. Wymaga to jednak pracy, a psi behawiorysta może być dla nas doskonałym wsparciem!
Źródła:
http://www.zoopsychologia.com.pl/wp-content/uploads/2013/09/praca-behawiorysty-w-schronisku.pdf
https://www.animal-expert.pl/artykul/behawiorysta-zwierzat-praca-i-pasja
http://31.186.81.235:8080/api/files/view/35579.pdf
Kup online
Kliknij, aby kupić od jednego z poniższych sprzedawców.