Wiele osób dzieli swoje domy ze zwierzętami. Nierzadko w jednym mieszkaniu żyją w harmonii pies z kotem. W takiej sytuacji możemy zastanawiać się, czy nasi ulubieńcy mogą jeść to samo. Czy to dobry pomysł? Czym różni się karma dla psów od karmy dla kotów? Czy pies może jeść kocią karmę? Odpowiadają eksperci Pedigree®!
Spis treści:
- Czy pies może jeść kocią karmę? Jak prawidłowo karmić czworonoga?
- Czy kocia karma szkodzi psu? Jakie mogą być konsekwencje podawania karmy dla kota dla psa?
Czy pies może jeść kocią karmę? Jak prawidłowo karmić czworonoga?
Koty i psy to najbardziej popularne zwierzęta domowe na świecie. Choć na pierwszy rzut oka może wydawać się, że zarówno sucha, jak i mokra karma pełnoporcjowa przeznaczona dla obu tych gatunków różni się tylko nieznacznymi detalami, w rzeczywistości jednak tak nie jest. Chrupki i mięsiste kawałki mają inne wielkości i kształty w zależności od gatunku, ale też etapu życia i rozmiarów rasy, dla których są przeznaczone. Ale to nie wszystko! Najważniejsze różnice odkryjemy, zagłębiając się w składniki odżywcze obu rodzajów karm.
Odpowiedź na pytanie, czy psy mogą jeść kocie jedzenie, kryje się w zrozumieniu potrzeb naszych czworonożnych przyjaciół. Koty to bezwzględni mięsożercy, natomiast psy należą do względnych mięsożerców. Warunkuje to zapotrzebowanie obu gatunków zwierząt na składniki odżywcze oraz źródła, z których mogą je pozyskiwać z pokarmu.
Zarówno w diecie psów, jak i kotów, ważnym elementem są białka. Stanowią one podstawowy budulec ciała i w związku z tym warunkują prawidłowy wzrost i regenerację organizmu. Częściami składowymi białek są aminokwasy. Dzielą się one na endogenne i egzogenne – te ostatnie nie są samodzielnie syntetyzowane przez organizm, w związku z czym muszą być dostarczane z pokarmem. W przypadku psów, do aminokwasów egzogennych należą: lizyna, metionina, tryptofan, treonina, arginina, histydyna, fenyloalanina, walina, leucyna i izoleucyna. Aminokwasem egzogennym, który ma szczególne znaczenie w diecie kotów, jest tauryna. Wpływa ona na funkcjonowanie układu nerwowego, wzroku, serca a także na rozród mruczków. Zbilansowana kocia karma powinna również zawierać histydynę, izoleucynę, leucynę, lizynę, metioninę, fenyloalaninę, tryptofan, treoninę, walinę i argininę. Tej ostatniej koty potrzebują zdecydowanie więcej niż psy.
Niezbędnymi składnikami zarówno psiej, jak i kociej diety, są tłuszcze – przede wszystkim niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe (NNKT) omega-3 i omega-6. Spośród NNKT dla kotów szczególnie ważny jest tzw. kwas arachidonowy, którego zwierzęta te nie są w stanie wytworzyć z innych kwasów tłuszczowych. Tłuszcze mają wartość energetyczną, ale również uczestniczą w przyswajaniu witamin rozpuszczalnych w tłuszczach- A,D,E oraz K.
W diecie kotów witamina A musi być dostarczona w formie aktywnej, czyli jako retinol, gdyż- w odróżnieniu od psów- mruczki nie mają możliwości przekształcenia prekursora witaminy A, czyli beta karotenu znajdującego się w produktach roślinnych np. marchewce.
Innymi składnikami, które w różnych proporcjach powinny znaleźć się w psiej, jak i kociej karmie, są witaminy D, E i K oraz witaminy z grupy B. Oprócz tego należy również zatroszczyć się o prawidłowe proporcje makro- i mikroelementów. Należą do nich wapń, fosfor, potas, cynk, żelazo, miedź, magnez oraz jod.
Czy kocia karma szkodzi psu? Jakie mogą być konsekwencje podawania karmy dla kota dla psa?
Aby w pełni odpowiedzieć na pytanie, czy pies może jeść karmę dla kota, należy także zwrócić uwagę na inne właściwości pożywienia przeznaczonego dla mruczków. Kocia karma jest bardziej skoncentrowana pod względem zawartości energii i składników odżywczych, zatem nie tyle zaspokaja, co przekracza psie wymagania. U psów ze skłonnością do nadwagi, szybko może ona doprowadzić do pojawienia się dodatkowych kilogramów. Kocie jedzenie dla psa nie jest szkodliwe, o ile nie stanowi podstawy jego diety. Jeżeli więc w naszym domu mieszkają przedstawiciele różnych gatunków, warto izolować ich od siebie podczas jedzenia, jednak nie wpadać w panikę, gdy pies znajdzie drogę do miseczki z kocimi chrupkami. Działa to zresztą w dwie strony – intencjonalne karmienie kota pożywieniem przeznaczonym dla psów jest niewskazane, gdyż jest ono dla mruczków niedoborowe. Jednak gdy nasz kot schrupie od czasu do czasu kilka granulek psiej karmy, nie stanie się mu nic złego. Pamiętajmy natomiast, że długotrwałe stosowanie zarówno kociej karmy dla psa jak i odwrotnie może mieć negatywne skutki.
Oczywiście może się zdarzyć, że podając swojemu psu karmę przeznaczoną dla kotów, w pierwszej chwili nie zauważymy żadnych niepożądanych skutków takiego działania. Nie warto jednak eksperymentować w ten sposób ze zdrowiem swojego przyjaciela. Jeżeli mamy wątpliwości, jaka dieta dla psa jest najlepsza lub dopuszczalna w żywieniu psa, powinniśmy skorzystać z porady doświadczonego dietetyka lub lekarza weterynarii.
Odpowiadając wprost na pytanie, czy karma dla kota szkodzi psu, należy stwierdzić, że w małych ilościach nie, chociaż z całą pewnością nie jest też dla niego najlepszym rozwiązaniem. Zdecydowanie korzystniej jest podawać swojemu pupilowi takie pożywienie, które w optymalny sposób zabezpiecza wszystkie potrzeby jego organizmu. Pozwoli to uniknąć ewentualnych zaburzeń, jak również umożliwi zdrowe funkcjonowanie naszego ulubieńca. Prawidłowe żywienie psa to podstawa odpowiedzialnej opieki nad nim. W ten sposób możemy odwdzięczyć się naszemu czworonogowi za bezwarunkową miłość, jaką obdarza nas każdego dnia!
